sobota, 4 października 2014

Suszone pomidory - czyli jeszcze trochę lata tej jesieni

Za oknem bywa już ponuro. Rano mgliście, wieczorem zimno. Już czas zatęsknić za słońcem. Suszone pomidory to dobry sposób,aby przetrwać te pierwsze chłody jesieni. Kilka dni temu na targu jeszcze znalazłam pomidory. Postanowiłam wydobyć z nich to, co najlepsze i chciałam, aby zostały ze mną jeszcze przez kilka tygodni. 



Suszone pomidory





3 kg pomidorów lima
gruba morska sól
czosnek
świeża bazylia
świeże aregano
250 ml oliwy
1 łyżka octu winnego













- Pomidory dokładanie myjemy i osuszamy, kroimy na pół i ściśle układamy na płytkiej blasze. Posypujemy grubą solą i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 100 C z termoobiegiem. Ale pamiętamy, aby zostawić uchylone lekko drzwiczki - para musi mieć, gdzie ujść. Pomidory potrzebują około 6-7 godzin.
- Kiedy pomidory będą już wysuszone, kroimy czosnek na cieniutkie plasterki. W słoiku ściśle układamy pomidory, dokładając do nich posiekany czosnek i świeże zioła.
- około 250 ml oliwy mieszamy z octem winnym i odrobiną soli. Zalewą pokrywamy pomidory. Muszą być przykryte całe.
- Można przechowywać w lodówce przez mniej więcej 3-4 tygodnie.

Smacznego i oby kolejne lato przyszło szybko :)

Suszone pomidory

Suszone pomidory

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz