Cóż to za odkrycie? Żadne! Ale, czy każdy wpis musi być odkryciem? Nie musi! Ten jest pochwałą prostoty i uwielbieniem dla sałatki, która nie opuszcza polskich stołów od dziesiątek lat i choćby nie wiem ile wymyślić różnych sałatek, ta zawsze bije rekordy popularności. Ile domów, tyle przepisów. Ile gospodyń, tyle sekretów jej przyrządzania. Dziś moja wersja.
Sałatka jarzynowa |
5 ziemniaków
3 marchewki
1 pietruszka
1 por
zielona pietruszka
mały seler
3 ogórki kiszone
puszka zielonego groszku
6 jajek
4 łyżki majonezu
1 łyżeczka musztardy
sól
pieprz
- Ziemniaki, marchewkę, pietruszkę, seler, jajka gotujemy w osolonej wodzie. Odcedzamy, studzimy i kroimy w drobną kostkę. Dokładany drobno pokrojone ogórki kiszone i por. Wsypujemy odcedzony zielony groszek i posiekaną zieloną pietruszkę. Doprawiamy solą, pieprzem, musztardą i majonezem. Dokładnie mieszamy i odstawiamy na noc do lodówki.
- Podajemy dobrze schłodzoną, najlepiej smakuje w towarzystwie wędzonej wędliny, ale znam amatorów sałatki w towarzystwie śledzia czy bigosu.
Smacznego:)
Sałatka jarzynowa |
Sałatka jarzynowa |
Tradycyjna,którą bardzo lubię,ale ona mnie chyba nie,bo nigdy mi tak nie smakuje moja,jak zjedzona u kogoś:)))
OdpowiedzUsuńCo kraj to obyczaj, jak to mawiają :) Niektórzy nie dodają pora, za to cebulę, jeszcze inni bez kukurydzy, tylko z groszkiem, ale wszędzie sałatka smakuje wybornie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
AGATA