Jest mus, aby w domu był mus, jabłkowy mus. Mus jest, aby jabłka długo prażyć. Mus jest, aby się rozpadły i zagotowały, mus zawekować je w słoikach i schować na zimę. Później to już tylko mus szarlotki piec, naleśniki nadziewać, torty przekładać i do kaczki dodawać.
Składniki:
2 kilogramy jabłek (u mnie szara reneta)
1 szklanka cukru
1 szklanka wody
odrobina cierpliwości
Przepis:
- Jabłka dokładnie myjemy, osuszamy. Obieramy ze skórki. Pozbywamy się gniazd nasiennych. Miąższ kroimy w mniejsze kawałki. Jeżeli chcemy, aby mus był idealnie gładki, cząstki muszą być równe. Jeżeli natomiast chcemy od czasu do czasu poczuć jabłko w musie pokrójmy jabłko na różne kawałki. Większość się rozpadnie, ale część pozostanie wyczuwalna.
- Do garnka wkładamy jabłka oraz wlewamy wodę. Całość podgrzewamy do momentu rozpadnięcia się jabłek. Pod koniec na ostatnie 10 - 15 minut przed końcem prażenia dodajemy cukier i pozwalamy mu się rozpuścić.
- Jabłka przekładamy do wyparzonych słoików. Zagotowujemy przez 10-15 minut w garnku wypełnionym wodą do 3/4 wysokości słoika.
Smacznego :)
PIĘKNIE! I PYSZNIE!
OdpowiedzUsuńZapraszam tez do siebie http://smykwkuchni.blogspot.com ;-)))