wtorek, 14 czerwca 2016

Vegepaprykarz z kaszą jaglaną i żółtą cukinią

Do weganki mi daleko, ale do wegańskiej kuchni jakoś tak coraz bliżej, zwłaszcza latem i zdecydowanie po ostatnich wiadomościach na temat moich alergii. Po 20 latach okazało się, że wcale nie powinnam unikać truskawek, brzoskwiń, zbóż czy wołowiny, ale ponad wszystko nie po drodze mi z mlekiem, bananami, gorczycą, arbuzem, migdałami, kapustą białą i białą fasolą, no i ku mej wielkiej, ogromnej, wręcz monstrualnej w swych rozmiarach i głębi rozpaczy pożegnać się muszę z jajkami. Pierwszym przepisem jaki wypróbowałam po powrocie do domu z wynikami, był właśnie ten paprykarz. Spróbujcie, strach niech będzie wam obcy. Zajadał się nim nawet mój mąż, a jemu do wegańskiej kuchni nie dość, że dużo dalej niż mi, to jeszcze znacznie pod górkę. 



Składniki:

2 łodygi pora
2 marchewki
200 g pieczonej papryki czerwonej
3 łyżki koncentratu pomidorowego
1 pietruszka
1/2 selera
2 ząbki czosnku
list laurowy
1 łyżka sosu sojowego
szczypta pieprzu
4 łyżki kaszy jaglanej
1 średnia żółta cukinia
1 puszka pomidorów




Przepis:

- Warzywa dokładnie myjemy. Por kroimy w talarki i podsmażamy na oliwie. Pozostałe warzyła ścieramy na dużych oczkach i kolejno dodajemy do pora. Całość dusimy około 30 minut. Następnie doprawiamy startym czosnkiem, liściem laurowym oraz pieprzem i sosem sojowym. Dodajemy przecier pomidorowy oraz pomidory w puszce. Doprowadzamy całość do wrzenia i dusimy jeszcze około 15 minut. Na koniec dodajemy kaszę jaglaną. Gotujemy 5 minut, wyłączamy gaz i pozwalamy kaszy zaabsorbować cały płyn. Próbujemy i w razie konieczności doprawiamy solą. 

Smacznego :) 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz