wtorek, 22 stycznia 2013

Na zimę nic lepszego nad kiszonki ...:)

Za oknem minusowe temperatury. Nie chce nam się wychylić nosa za okno. Ciągle tylko zimno i ponuro. Trzeba znaleźć coś co poprawi nam humor, a przy okazji pomoże trochę uciec od przeziębień i grypy... a więc do kuchni moim drodzy! 

Kiszona kapusta:) 

Kapusta to doskonałe źródło witamin z grupy B, C, K, E, P i U. Zawiera betakaroten, sole mineralne, sód, wapń, potas, fosfor, magnez, żelazo. Dzięki witaminie B12 kapusta poprawia nasze samopoczucie, odświeża umysł, wzmacnia odporność na stres i ma korzystny wpływ na układ nerwowy. Zawarta w niej witamina PP doskonale wspomaga przemianę materii, a także wpływa na poprawę samopoczucia. Spożywanie kapusty kiszonej przyspiesza wykorzystanie żelaza, korzystnie wpływa na budowę tkanki kostnej, pobudza komórki, a tym samym odmładza organizm. Reguluje przemianę tłuszczową i obniża poziom cholesterolu.  Ponieważ kapusta kiszona zawiera sporo witaminy C, jest świetnym środkiem wspomagającym pracę układu odpornościowego, zwiększa wydolność mięśni.

I jak tu się oprzeć kapuście.

Aby trochę przełamać jej smak proponuję wam
surówkę z kiszonej kapusty. 

500 g kiszonej kapusty
2 marchewki
1 cebula
1 jabłko (słodkie będą najlepsze, przełamią kwaśność kapusty)
sól
pieprz
łyżeczka oleju (opcjonalnie)


Kapustę kroimy na krótsze włókna. Marchewkę i jabłko ścieramy na tarce. Cebulę kroimy w drobną kostkę. Wszystko razem mieszany, doprawiamy solą i pieprzem i ewentualnie dodajemy odrobinę oleju (nie oliwy z oliwek, tak w połączeniu z kiszoną kapustą wydobywa swój gorzki posmak)

Smacznego !



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz