Nic tak nie wprawia w cudowny nastrój jak filiżanka pysznej kawy. Czasami potrzebuję po prostu espresso, czasami nic nie zastąpi frappe czy latte, ale w długie jesienne popołudnia, kiedy pogoda bardziej zachęca do spania niż życia pełną piersią, uwielbiam usiąść przed kominkiem, otulić się kocem i wypić coś z cynamonem, kardamonem, bezą, bitą śmietaną i czekoladą do dekoracji. Szczypta gałki muszkatołowej i goździki... pychota. Mała rozpusta w świecie deszczu i półmroku.
I ta kawa, to najlepiej smakuje, jak ją się cynamonem wymiesza.
![]() |
Jesienna kawa korzenna |
Na 2 porcje:
300 ml czarnej kawy
100 ml kremówki
1 beza
2 łyżeczki cukru brązowego
2 łyżeczki przyprawy korzennej
2 laski cynamonu
gorzka czekolada
skórka pomarańczowa kandyzowana
- Zaparzenie kawy zostawiamy na sam koniec. Na początku ubijamy kremówkę i kruszymy do niej bezę.
- Teraz zaparzamy kawę i dodajemy do niej korzenną przyprawę, brązowy cukier.
- Kawę rozlewamy do dwóch filiżanek, nakładamy porcje kremówki z bezą.
- Na każdej filiżance układamy laską cynamonu, układamy skórkę pomarańczową i posypujemy startą czekoladą.
Smacznego :)
![]() |
Jesienna kawa korzenna |
![]() |
Jesienna kawa korzenna |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz