Sezon gruszek w pełni, a sezon gruszkowy bez gruszek zapiekanych z serem blue, orzechami i miodem, to sezon stracony. Do przepisu należy wybrać w miarę duże gruszki i możliwie jak najbardziej twarde, ale dojrzałe - ich słodycz jest w tym przepisie bardzo ważna. Ser z niebieską pleśnią możecie wybrać dowolnie, sprawdzi się zarówno gorgonzola, lazur jak i inny wasz ulubiony. Miód wybrałam akacjowy. Ważne, aby był płynny i naturalny.
Składniki:
1 duża gruszka
100 g sera blue
4-5 orzechów włoskich
2 łyżki miodu
Przepis:
- Gruszkę dokładnie myjemy, osuszamy, obieramy i kroimy na pół. Wydrążamy gniazda nasienne.
- W gniazda nasienne układamy ser z dużą nawiązką, wtedy ładnie spłynie po bokach gruszki i pięknie się przyrumieni. Całość posypujemy orzechami i polewam miodem.
- Zapiekamy pod grille o temp 180 C przez 10 minut. Jemy na ciepło, choć zawsze jedną połówkę chowam na zaś - wyśmienita do tostów z chleba żytniego.
Smacznego :)
Ciekawy pomysł :)
OdpowiedzUsuńChoć ja za serem pleśniowym nie przepadam...