Lasagne po bolońsku

Włoska kuchnia, choć wcale lekką nie jest, nadrabia smakiem. Pełny mięsno pomidorowy sos, beszamel, mozzarella, zioła i parmezan... pyszne, co tu dużo mówić. Dla wielbicieli makaronu, dla wielbicieli tradycji i włoskiej kuchni. 

Lasagne po bolońsku

500 g mielonej wieprzowiny
4 ząbki czosnku
1 łyżka suszonego oregano
sól
pieprz
płatki do lasagne
2 łyżki masła
2 łyżki mąki
250 ml mleka
500 ml bulionu
gałka muszkatołowa
oliwa z oliwek
500 ml passaty
300 g żółtego sera
100 g mozzarelli
50 g parmezanu






- Mięso obsmażamy na oliwie z oliwek. Doprawiamy pieprzem, solą i suszonym oregano. Zalewamy passatą i połową bulionu. Zostawiamy na małym ogniu na około 40 minut.
- W drugim garnku rozpuszczamy masło, dodajemy mąkę i zasmażamy. Po chwili zaczynamy dolewać mleka i cały czas mieszamy. Nie wolno przerwać mieszania i nie wolno wlewać całego mleka na raz. Powstaną grudki, których już rozetrzeć się nie da. Następnie dolewamy bulion. Zostawiam na ogniu, doprawiamy solą, pieprzem i gałką muszkatołową, gotujemy aż zgęstnieje. Na końcu dodajemy starty parmezan i dokładnie mieszamy.
- Naczynie do lasagne wykładamy łyżką sosu pomidorowego i układamy pierwszą warstwę płatków. Makaron zalewamy sosem pomidorowym, kolejno sosem beszamelowym oraz posypujemy startym serem. Postępujemy tak do momentu wyczerpania składników, przy czym ostatnią warstwę stanowi ser oraz porwana na małe kawałki mozzarella. Posypujemy suszonym oregano i wstawiamy do nagrzanego do 180 C na 30 minut bez termoobiegu.

Smacznego:)

Lasagne po bolońsku

Lasagne po bolońsku